Dzisiaj mój dom pachnie rosołem, kruchym ciastem i praniem suszonym na słońcu. Po raz pierwszy od miesięcy Irlandia podarowała nam piękny, słoneczny, wiosenny dzień i postanowiłam to w pełni wykorzystać. W związku z tym, że jestem w tym roku sama, z dala od rodziny, a ostatnie miesiące były bardzo intensywne, ogromnie cieszę się na te kilka dni, kiedy nic nie muszę, a wiele mogę.
Życie w Irlandii z jej kapryśną pogodą nauczyło mnie, że trzeba wykorzystywać chwile dopóki trwają. Nie ma, że później, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że później będzie lało i wiało.
Moje zwierzaki i promienie słońca wpadające przez niezasłonięte okno obudziły mnie krótko po piątej rano. Wyszłam przed dom w kurtce narzuconej na piżamę i otwartym jednym okiem, bo drugie nie dało rady się obudzić, jednak już pierwsze hausty porannego powietrza i widok czystego, błękitnego nieba sprawiły, że zachciało mi się wykorzystać ten dzień w pełni. Tak, jak tego potrzebuję.
W związku z tym już o szóstej rano zapakowałam psa do samochodu i odwiedziłyśmy nasz mały ogródek działkowy. Chciałam zobaczyć, czy już czas, bo wszystko we mnie wyrywa się do pracy w ziemi, do roślin, zapachów i dźwięków natury budzącej się do życia.
Mimo, że w moim życiu nie ma na razie zbyt dużo miejsca na slow living, staram się stworzyć jak najwięcej chwil, kiedy mogę zwolnić, być i cieszyć się tym, co mam dookoła. Sprawia mi ogromną radość wykorzystywanie tego, co zasiałam wcześniej, korzystanie z przepisów na potrawy, które zawsze smakują najlepiej i wyciąganie ulubionych dekoracji na szczególne okazje, które budują tradycję i przywołują wspomnienia.
Tak więc w wazonie stanęła kolorowa palma wielkanocna, na ogniu pyrkotał rosół z dodatkiem pora, marchewki i pietruszki, które przeżyły zimę na mojej grządce, i zaczęło pachnieć kruchym ciastem pod wielkanocny mazurek. Dzisiaj jestem spokojna i szczęśliwa, i to jest chyba najlepsza wróżba na przyszłość, i najlepszy sposób na powitanie wiosny.
Wam również życzę uczucia spokoju i spełnienia, dni przepełnionych radością i nadzieją. Wesołych Świąt!
Comentários